Plastik nie do pieca, piec nie do plastików!

W ślad za prowadzoną od kilku lat przez Fundację PlasticsEurope Polska kampanią edukacyjno-społeczną pt. „Plastik nie do pieca – piec nie do plastiku” przypominamy o szkodliwości spalania odpadów w piecach, przydomowych kotłowniach i na wolnym powietrzu.

Problem złej jakości powietrza w Polsce, szczególnie dotkliwy w okresie jesienno-zimowym, od dłuższego czasu obecny jest w świadomości publicznej. Ostatni przykład mieliśmy kilka dni temu, kiedy to Polska ponownie stała się „czerwoną wyspą” na mapie Europy pokazującej miasta, w których znacznie przekroczono poziomy dopuszczalnego zanieczyszczenia powietrza. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało komunikat o ryzyku wystąpienia przekroczenia poziomu informowania dla pyłu zawieszonego PM10. Prognozowane na dzień 18.01.2021 r. przekroczenie poziomu informowania dla pyłu PM10 objęło obszar całego województwa mazowieckiego (na podstawie pomiarów ze stacji monitoringu jakości powietrza) Naukowcy i lekarze zgadzają się, że zanieczyszczenia powietrza, zwłaszcza zawieszonymi pyłami (mierzonymi jako PM2,5 i PM10) są ważną przyczyną przedwczesnych śmierci spowodowanych złą jakością powietrza. Na większości terytorium Polski za zanieczyszczenie powietrza odpowiada w głównej mierze tzw. niska emisja, czyli emisje z pojazdów oraz emisje z domowych palenisk i kotłowni, będące wynikiem spalania złej jakości opału czy niestety spalania odpadów.Praktyka niekotrolowanego spalania odpadów jest w Polsce niestety ciągle powszechna. Z raportu GUS „Ochrona Środowiska w Polsce 2019” wynika m.in., że ze spalania w gospodarstwach domowych wytwarzane jest prawie czterokrotnie więcej pyłów niż łącznie emituje sektor produkcji i transformacji energii. Do takiego stanu rzeczy przyczynia się nie tylko palenie paliwem niskiej jakości, ale także spalanie odpadów w piecach, kominkach czy na wolnym powietrzu. Co więcej, ci mieszkańcy, którzy spalają odpady, nie widzą w tym żadnego problemu („dziadkowie i rodzice zawsze spalali śmieci”). Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że obecnie odpadów jest dużo więcej i są to materiały o znacznie bardziej złożonym i różnorodnym składzie niż kilkadziesiąt lat temu. W związku z tym produkty ich spalania mogą równie różnorodne, nieprzewidywalne i często – bardzo szkodliwe.Szkodliwość spalania odpadów w gospodarstwach domowych, zarówno w piecach i kotłach centralnego ogrzewania, czy kominkach, jak w przydomowych paleniskach na otwartej przestrzeni wynika z trzech głównych przyczyn: proces spalania przebiega w zbyt niskiej temperaturze (180-500°C), czas spalania jest krótki oraz cały proces prowadzony bez dostatecznego nadmiaru powietrza. Skutkiem takiego spalania są liczne szkodliwe produkty, np. tlenek węgla (czad), dioksyny, uważane za jedne z najbardziej toksycznych substancji chemicznych, tzw. związki WWA (wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne) o silnych właściwościach rakotwórczych, czy inne niebezpieczne dla zdrowia i środowiska gazy, jak tlenki siarki i azotu oraz chlorowodór. W wyniku niecałkowitego spalania odpadów w niskich temperaturach powstaje również duża ilość drobnych pyłów, które są niezmiernie szkodliwe dla układu oddechowego człowieka z uwagi na bardzo małe wymiary cząstek (na poziomie mikronowym i submikronowym), ponadto są one nośnikami zawartych w odpadach metali ciężkich.

Świadomość negatywnych skutków takich praktyk jest w społeczeństwie ciągle bardzo niska, a zagrożenie dla zdrowia jakie stwarza proceder spalania w piecach odpadów, w tym odpadów plastikowych jest bardzo wysokie. Spalając plastik nie tylko marnujemy surowiec do recyklingu, ale także emitujemy do powietrza pyły i inne szkodliwe substancje, przyczyniając się do zwiększenia zanieczyszczenia powietrza w najbliższym otoczeniu, szkodząc sobie i innym.  Bieżące aktualne informacji o danych pomiarowych ze stacji pomiarowych można śledzić na stronie: http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/current.

Dane ze stacji pomiarowych na terenie miasta Sokołów Podlaski można śledzić pod tym adresem.