W Szkole Podstawowej nr 6 odbyła się niezwykła lekcja historii – niezwykła, bo uczestniczyły w niej sześciolatki z sokołowskich przedszkoli – nr 2, nr 4, nr 5 oraz sześciolatki i pięciolatki z Miejskiego Przedszkola nr 3. Młodzież z „szóstki”, pod kierunkiem pani Maryli Bielińskiej, objaśniała swoim młodszym koleżankom i kolegom, czym jest niepodległość.
Dzieci w skupieniu obejrzały film o polskich symbolach narodowych, a potem doskonale poradziły sobie z zagadkami dotyczącymi jego treści. Z ciekawością słuchały o życiu Polaków w niewoli i pięknie wyrecytowały wiersz Władysława Bełzy „Katechizm polskiego dziecka”, który powstał w tamtych trudnych dla naszego narodu czasach. Nauczycielka opowiedziała o radosnych chwilach odzyskania wolności i zwróciła uwagę, że życie ludzi 100 lat temu wyglądało całkiem inaczej niż dzisiaj. Dziewczęta z „szóstki” zaprezentowały przedszkolakom przedmioty używane przez ich prababcie, pradziadków oraz praprababcie i prapradziadków. Zgromadzone eksponaty wzbudziły wielkie zainteresowanie dzieci. Dziewczynkom szczególnie podobały się przedmioty codziennego użytku – kołowrotek, dzieża, magiel. Chłopcy najbardziej zainteresowali się akcesoriami militarnymi – bagnetem, skrzynka na amunicję, maską przeciwgazową. Z niedowierzaniem dzieci słuchały opowiadania o tym, że bajki były wyświetlane na projektorze. Lekcja zakończyła się nauką i wspólnym śpiewaniem piosenki „Jesteśmy Polką i Polakiem”. Ogromnie cieszy, że to młodzież przekazuje dzieciom historię Niepodległej w 100-lecie odzyskania wolności. Dobrze, że rośnie następne pokolenie tak niezwykłych młodych Polaków.