70. rocznica wybuchu II Wojny Światowej

W ramach obchodów 70. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej przy Pomniku Czynu Niepodległościowego na Skwerze im. Adama Mickiewicza odbyła się wieczernica z udziałem artystów z Sokołowa Podlaskiego, poprzedzona Mszą Świętą w intencji ofiar wojny, odprawioną w kościele p.w. Św. Jana Bosko.

Treść wystąpienia Burmistrza Miasta:

Szanowni Państwo, Mieszkańcy Ziemi Sokołowskiej

Już od połowy lat 30 ubiegłego stulecia Polska dostrzegała oznaki zbliżającej się wojny. Po dojściu Hitlera do władzy naziści rozpoczęli intensywne działania zbrojeniowe, a także propagandę powojenną. Wstępem do II wojny światowej był Pakt o Nieagresji Ribbentrop – Mołotow zawarty przez III Rzeszę i Związek Sowiecki 23 sierpnia 1939 roku. Tajny protokół tego Paktu zakładał podział Europy na brunatną i czerwoną strefę wpływów i umożliwiał komunistom napaść na Polskę.

70 lat temu, w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1939 roku hitlerowska Rzesza rozpoczęła realizację militarnego planu napaści na Polskę. O godzinie 4.4o padły pierwsze strzały w kierunku granicznych polskich strażnic. Pięć minut później pancernik Schleswig-Holstein ostrzelał polską składnicę wojskową na Westerplatte. Rozpoczęła się II wojna światowa. Zgodnie z planem Fall Weiss ruszył zmasowany atak na Polskę. Wojska niemieckie wkroczyły do polski z trzech stron; od zachodu, z północy i południa. W pierwszym dniu wojny Niemcy zbombardowali wiele miast Polski północnej, Wielkopolski, Górnego Śląska i Polski centralnej. Atak na Warszawę został częściowo udaremniony przez polskie lotnictwo.

Bombowce z czarnym krzyżem na skrzydłach dotarły także nad nasze miasto – 1. i 7. września 1939 roku Sokołów Podlaski był zbombardowany przez lotnictwo Luftwaffe. Zniszczeniu uległa środkowa część miasta, poważne były także straty ludzkie. Sokołów posiadał istotne znaczenie strategiczne związane z położeniem przy ważnych szlakach komunikacyjnych, ponieważ w polskich planach wojny był przewidziany jako baza zaopatrzeniowa dla oddziałów Wojska Polskiego. Jego wagę jako zaplecza doceniali Niemcy, stąd miasto stało się jednym z pierwszoplanowych celów.

11. września. 39 roku niemiecka dywizja pancerna Kempf wkroczyła do Sokołowa. Dowódca 8 armii niemieckiej powołał zarząd wojskowy, który przejął władzę w mieście. Wydał on zarządzenie o oddaniu broni i zgłaszaniu się do rejestracji wojskowych, grożąc represjami za opór i sabotaż. Niemcy przejmowali zasoby materialne, budynki i dokumenty. W następnych dniach w okolicy trwały ciężkie walki ze spychającym naszą armię na południowy wschód nieprzyjacielem.

17. września nastąpiła agresja na Polskę Związku Radzieckiego, w wyniku której armia polska znalazła się w potrzasku. Na teren powiatu sokołowskiego wojska radzieckie wkroczyły 27 września 1939r. zajmując Sokołów, Sterdyń, Kosów, kierując się dalej w stronę Węgrowa. Zajęcie tych ziem przez Armię Czerwoną wynikało z Paktu rozbiorowego Ribbentrop – Mołotow, wyznaczającego granicę pomiędzy dwoma agresorami. Komisarze polityczni zaczęli tworzyć własne struktury władzy na wzór radziecki. Jednak po kilku dniach, w wyniku kolejnych rozmów radziecko-niemieckich Armia Czerwona wycofała się z Sokołowa Podlaskiego na linię Bugu, a do naszego miasta wrócił niemiecki zarząd wojskowy i Sokołów wraz z powiatem wszedł w skład dystryktu warszawskiego Generalnego Gubernatorstwa.

Pełnię władzy w powiecie sokołowskim objął niemiecki starosta, początkowo Friedrich Schulz, poczym Richard Lerche i niejaki Becker. Najdłużej funkcję starosty pełnił Ernst Gramss, który w latach 1940 – 1944 prowadził szczególnie okrutną, represyjną działalność na terenie miasta i powiatu sokołowskiego, kierując rzesze naszych mieszkańców do obozu w Treblince, bezwzględnie stosując zasadę odpowiedzialności zbiorowej, przeprowadzając liczne akcje pacyfikacyjne. Z jego rozkazu zginęło wiele osób z całego powiatu sokołowskiego.

Starostwo miało swoją siedzibę w gmachu przy ul. Lipowej,a sam Gramss rezydował w pałacu właściciela cukrowni – Malewicza w Przeździatce. Wysiedlone domy przy ulicach Lipowej i Wałowej tworzyły w mieście dwie mieszkaniowe dzielnice niemieckie. Ze względu na nadgraniczne i strategiczne położenie powiatu w 1941 roku w Sokołowie zorganizowano placówkę gestapo tworzoną przez 12 funkcjonariuszy. Przy ul. Wolności mieściła się placówka żandarmerii.

Przed napaścią Niemiec na Związek Radziecki stacjonował w Sokołowie duży garnizon Wehrmachtu, który zajmował szkołe przy ul. Kupientyńskiej i baraki na stadionie. Początkowo przy ul. Pięknej, a następnie Magistrackiej znajdowało się więzienie śledcze.

Cały ten aparat wojskowo-policyjno-administracyjny służył jako narzędzie terroru wobec Polaków i Żydów, do eksploatacji siły roboczej, grabieży gospodarczej, eksterminacji ludności, do likwidacji polskiej kultury, oświaty, tradycji narodowych i religii. Jednym słowem do całkowitego i maksymalnego wykorzystania podbitych terenów oraz do zagłady obywateli Polski, ewentualnie przekształcenia mieszkańców tych ziem w niewolników wykonujących polecenia niemieckich panów. Wprowadzono ewidencję ludności, godzinę policyjną, reglamentację żywności i bardzo wysokie ceny, nałożono olbrzymie kontyngenty produktów rolnych i siły roboczej, które były egzekwowane z całą bezwzględnością.

W planach niemieckich dotyczących budowy Nowej Europy, Polacy zostali zaliczeni do grupy podludzi, których edukacja kończyć się miała na umiejętności czytania, pisania i liczenia na 100. Miało to wystarczyć do sprawnego wykonywania niemieckich poleceń. Likwidowano więc polską kulturę i oświatę. W Sokołowie zamknięto gimnazjum salezjańskie, a z czterech szkół podstawowych otwarto tylno jedną. Sporządzono wykazy zakazanych książek i czasopism, skonfiskowano polskie symbole narodowe. Uderzono też w Kościół katolicki – ostoję patriotycznych i narodowych wartości. Eksterminacją objęto ludność żydowską i polską.

Jak podają źródła w okresie od 1. października 1939r. do 1. sierpnia 1944r. ogółem z powiatu sokołowskiego wywieziono 7 259 osób.

Czas wojny doprowadził do olbrzymich strat i zniszczeń ludnościowych, materialnych i kulturowych. Wymordowano znaczną część inteligencji, zrabowano i zniszczono skarby dziedzictwa narodowego.

Tragiczne dla Sokołowa było bombardowanie lotnictwa radzieckiego wymierzone przeciwko niemieckiej dywizji pancernej, które miało miejsce w nocy z 26 na 27 lipca 1944r. Najpierw o 22.oo trwające około godziny, a następnie o północy. Źródła szacują, że zginęło wtedy około 400 osób a 1 000 zostało rannych, 30% domów i 70 % budynków użyteczności publicznej legło w gruzach. Dotkliwą stratą było zniszczenie zabytkowego kościoła parafialnego.

II wojna światowa była tragicznym wydarzeniem historycznym. Nigdy przedtem nie było tak wielu ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej, zwłaszcza wśród kobiet i dzieci. Poważnym skutkiem tej wojny było rozpowszechnienie i zbanalizowanie śmierci, nienawiści i przemocy. Przyzwyczaiła ona ludzi do nieznanych dotąd rozmiarów pogardy dla człowieka i pogwałcenia jego praw. Była szczególnego rodzaju mobilizacją nienawiści, depczącej człowieka i wszystko co ludzkie.

Jeszcze raz w ludzkiej historii okazało się, że wprowadzanie sprawiedliwości przy użyciu siły nie prowadzi narodów do szczęścia. Siła oddana na służbę przemocy nie jest właściwym środkiem budowania sprawiedliwości. Przeciwnie, daje ona początek zgubnemu procesowi o nieprzewidywalnych konsekwencjach dla jednostek i narodów, który naraża wielu na niebezpieczeństwo utraty dóbr, godności, a nawet życia.

Dlatego zawsze winniśmy pamiętać o tamtych tragicznych wydarzeniach. Dzisiaj – z okazji 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej, mamy szczególną okazję do przypomnienia i uświadomienia sobie niepowetowanych strat, jakie poniosła cała ludzkość, a szczególnie niektóre narody w tym Polacy. Niech dzisiejsza uroczystość będzie hołdem dla wszystkich ofiar ludobójczej wojny, okazją do docenienia szeroko pojmowanej wolności, a także wyrazem szacunku i umiłowania Ojczyzny – Niepodległej, Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej.