Sokołowianka odkrywa mechanizmy ewolucji

Z rodzinnego Sokołowa Podlaskiego trafiła do stolicy, gdzie w czasie powstania warszawskiego była sanitariuszką. Zainteresowała się paleobiologią, a od jej imienia nazwano nawet niektóre gatunki prehistorycznych zwierząt.

Zofia Kielan-Jaworowska urodziła się w 1925 roku w Sokołowie. W czasie wojny studiowała na tajnych kompletach na Uniwersytecie Warszawskim. Interesowała ją przede wszystkim historia kręgowców, ale prof. Roman Kozłowski, pod którego kierunkiem napisała pracę magisterską, zwrócił jej uwagę na trylobity – kopalne stawonogi, odkrywane w skałach Gór Świętokrzyskich. Zajmowała się nimi przez 15 lat.

W 1962 Polska Akademia Nauk podpisała umowę ze swym mongolskim odpowiednikiem. Jaworowska została kierownikiem ośmiu wypraw Polsko – Mongolskiej Ekspedycji Paleontologicznej (1963 – 1971). Na Pustyni Gobi znaleziono wówczas wiele nowych dinozaurów, ssaków i kręgowców. Eksponaty opracowywano w Polsce.

Największe zainteresowanie Jaworowskiej wzbudziły ssaki. Ich szkielety były bardzo dobrze zachowane. – Ssaki wydały mi się bardziej interesujące niż dinozaury, ponieważ sami jesteśmy ssakami. Początków człowieka należy zaś szukać nie – jak robi się zazwyczaj – cztery, najwyżej sześć mln lat temu, lecz pod koniec triasu. Wtedy, przed 225 mln lat, pojawiły się na Ziemi pierwsze ssaki. Historia ssaków jest zadziwiająca. Powstały mniej więcej w tym samym czasie, co dinozaury. Ale gdy dinozaury wkrótce osiągnęły gigantyczne rozmiary, stając się władcami lądów, ssaki ery mezozoicznej były maleńkie, wielkości myszy, szczura, najwyżej kota i prowadziły nocny tryb życia.*

– Chociaż ssaki przez 160 mln lat żyły „w cieniu” dinozaurów, nie straciły tego czasu. Dzięki temu, że prowadziły nocny tryb życia, bardzo dobrze rozwinęły się ich zmysły, co z kolei sprzyjało powiększeniu się mózgu. Przez całą erę mezozoiczną mózg ssaków się powiększał, gdy mózg gadów nie wypełniał nawet w całości puszki mózgowej – kilkumetrowy stegozaur miał mózg wielkości orzecha włoskiego.

W 2004 roku Columbia Uniwersity Press wydał książkę Zofii Kielan-Jaworowskiej, Richarda L. Cifelli i Zhe-Xi Luo „Ssaki ery dinozaurów”. Za tę publikację autorka uzyskała Nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.

W ostatnim czasie krytykowała nonsensowne poglądy Macieja Giertycha na temat ewolucji.

– Będąc paleontologiem trudno zaprzeczać, że człowiek powstał w wyniku ewolucji. Badania najstarszych ssaków pokazują, że nie było żadnej tendencji do powstania człowieka, ani niczego wyjątkowego czy magicznego. Tylko warunki, w jakich żyły ssaki wpłynęły na to, że zaczął rozwijać się ich mózg, co w końcu doprowadziło do powstania intelektu. Paleontologia uczy nas przede wszystkim skromności i pokazuje nam, że jesteśmy – jak cały świat – wytworem potężnych mechanizmów ewolucji.

Katarzyna Markusz

* Wypowiedzi Zofii Kielan-Jaworowskiej pochodzą z Biuletynu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego „Sprawy Nauki”, wyd. 12/2005